Cytat:
/ \aster napisa***322;(a)
Juz wkrotce nadejdzie wasz koniec w Q3...
Jutro od godziny 22.00 jestem gotowy do walki.(...)
|
Master, myślę, że powinieneś jednak najpierw zagrać z
Sid'em.
Wtedy napewno zmienisz treść powyższej wypowiedzi
Wczoraj (a w zasadzie dzisiaj) w nocy, miałem okazję zmierzyć się z kolegą Moderatorem

i muszę napisać, że poziom gry, jaki zaprezentowałem był bardzo słaby. Podczas partyjek ONE vs. ONE dostałem "w dupę", mało tego, nawet byłem na minusie ( parę razy spadłem

). W sumie, wcześniej, ostatni raz grałem w Q3 ponad 2,5 roku temu, ale nawet nie wiedziałem, że tak słabo mi pójdzie.
Pod koniec "nocnej zabawy" dołączył się
Majonez.

Majonez gra zdecydowanie lepiej niż ja i jednocześnie zdecydowanie gorzej niż Sid. Jednak podczas gry
"MY" vs. SID udało mi się

załatwić Sid'a kilka razy ( z tego co pamiętam 8, tyle, że 2 razy spadłem, więc 6

). Nie wiem dokładnie ile, ale Majonez także załatwił Sid'a i to kilkanaście razy. Ten pojedynek zakończył się tradycyjnie - wygraną Sid'a
Reasumując - jeśli ktoś nie jest NAPRAWDĘ dobry w Q3, może z góry założyć rozgrywkę za przegraną i podarować sobie "oświadczenia" typu: "Sid, dostaniesz ze mną "w dupę"; Sid, rozwalę Cię; Sid, nie masz szans; etc..."
To koniec tej króciótkiej relacji z towarzyskiego sparingu

:cool:
BTW Sid, czekam na kolejne
starcie