Cytat:
|
Napisany przez Bartez
Sorry andy, tak się nie da dyskutować, bo zamiast napisać co myślisz wyciągasz po jednym zdaniu i robisz kontrę do niego, na siłę udowadniając, że masz rację. Ktoś pisze, że interfejs androida jest brzydki, a Ty pokazujesz screeny na 2 ekrany, że się myli. Tym razem nawet ja wymiękłem. Jeżeli chcesz dyskutować sam z sobą, cóż, Twoje prawo.
|
Taki sposób dyskusji mam od dawna a dopiero od pewnego czasu zaczęło to przeszkadzać. Jeżeli kogoś konkretnie cytuję to odnoszę się do tego tekstu, gdy chcę coś napisać ot tak to piszę - widać to chociażby w tym długim tekście.
Ale w czym wymiękłeś? Nie rozumiem tego, jaki problem jest z przeczytaniem tego co napisałem? Fakt czasami potrafię trochę niezrozumiale coś napisać, albo dać się ponieść chwili, jednak uważam że to co wyżej napisałem da się w miarę szybko przeczytać ze zrozumieniem.
Cytat:
|
Aha, tak gwoli ścisłości napiszę, że od kilku dni mam iPada, więc będę mógł organoleptycznie przekonać się, która platforma dla mnie jest lepsza. Kiedyś pisałem, że nie mam nic z Apple, teraz to się zmieniło.
|
Mi na prawdę wisi co kto używa, i co dla kogo jest lepsze. Zaczyna mi jednak przeszkadzać kiedy ktoś próbuje na siłę usprawiedliwiać pewne wady - brak napędu optycznego w komputerze stacjonarnym, gorsze podzespoły w nowym iPadzie, brak NFC, ładowania indukcyjnego w telefonie.
Normalny człowiek napisze ok nie mam szkoda, jednak niektórzy potrafią taką ideologię do tego dorobić, że zaczynam się niesamowicie irytować.
Cytat:
Jedno co mogę napisać, to iPad nie radzi sobie z niektórymi filmami .mkv. Niestety za słaby procek. Druga rzecz, jaka mnie wnerwia, to że każda aplikacja jest jakby zamkniętym ekosystemem. Coś wrzucone do jednej aplikacji (np film) nie może być widoczne przez inną. Ma to swoje zalety, ale ma też i ograniczenia. No chyba, że jakoś można, a ja jeszcze do tego nie doszedłem 
|
I o takie podejście mi chodzi. A nie ciągłe pisanie jakie to jest uh i ah.
W całym tym temacie nie chodzi o to że Apple produkuje badziewne produkty bo tak nie jest. Chodzi o podejście tej firmy, o specjalne ograniczanie jej produktów przez co są często mało intuicyjne, oraz o dorabianie ideologi do wszystkiego.
Jeszcze tak niedawno większość się podniecała jaką to rozdziałkę ma iPad3, gdy wychodzi wersja Mini z gorszymi parametrami od Nexusa7 to na siłę usprawiedliwianie, że aż taki mocny procek jest niepotrzebny, na tym wyświetlaczu przecież wszystko normalnie widać...
Aha, ciekawi mnie też jak z przegrzewaniem się nowego iMaka, ciekawe czy dalej będą problemy z matrycą...