To jest CD-W540E. Wiem, ze to nie rekord swiata, ale do tej pory bylo ok. Co do psychiki hehehe.... nie twierdze, ze jest wszystko ok, ale takie sluchanie (najpierw wave a potem cda) stosuje od poczatku. Teraz pogorszenie jakosci jest wyrazne i to bardzo. Podczas sluchania nie siedze z glowa w glosnikach, ani nie skupiam sie na muzyce a wszyscy dookola maja sie zamknac. Jednak ostatnio jest wyrazna roznica chocby w glosnosci nagrania - do tej pory nie musialem manipulowac "potencjometrem"...
Mrqs
|