Bez sensu, raz one są, a raz ich nie ma, zachlastać się można. Jedną płytę mi zespuło przy 97%, jedną nagrało mi niby dobrze ale 3 minuty dłużej ale od 20% czerwone kwadraciki.
Hałas jest taki jak czasami gdy cdrom czyta i nie może przeczytać z tą tylko różnicą, że tu się nagrywa.
Firmware to 6S0C.
Z tymże, nie nagrywam 52 ale 48.
A te sępy w serwisie będą mi ściemniały i się z nimi nie wyklócę, włożą jakąś płytke 24 do nagrywarki, tak ją nagrają i powiedzą, że wszystko git, a w ogóle to sami się na tym nie znają.
A zanim oddam ją do serwisu to i tak muszę sobie trochę płytek wypalić.
Powiedźcie sami 20 wypalonych dziś poprawnie plus 3 zepsute- to dobry czy zły wynik?