Laser, może to wyda się mało interesującym rozwiązaniem, ale cóż: zaproponuję abyś zainstalował Linuksa (np. RH lub Mandrake). Ja często tak robię, gdy są jakieś problemy ze sprzętem lub podpinam podejrzany elemnt pod system, gdzie już jest zainstalowany, funkcjonujący system. TAk było ostatnio z dyskiem znajomego - w logach i narzędziami linuksa dało się ustalić przyczynę. W przypadku problemów zawsze przeglądam /var/log/dmesg - tam coś ciekawego zawsze da się sprawdzić. Dla dysku można sprawdzić na początek fdiskiem (fdisk /dev/hdc - jeśli jest na PM i kolejne litery (zamiast "c" dla PS, SM SS).
Szczegóły może na e-mail.
Miłego dnia
PS. Również możesz podpiąć dysk u kogoś, kto ma zainstalowaną już jakąś dystrybucję i Ci pomoże zdiagnozować Twojego twardziela.
Hej! Nie poddawaj się.
|