Oczywiście, że nie pouczać, choć czasami czemu nie.
W centrach jest tyle wymuszeń pierwszeństwa, korków gdzie najskuteczniejszym by było kierowanie ruchem przez policjanta (czasem nawet dwóch, bo jeden nie wystarczy), nieustępowanie pieszym pierwszeństwa na przejściach. Jest wiele sytuacji, gdzie policja jest potrzebna, a jej nie ma. Spróbuj wezwać policję do kolizji/stłuczki, to ciekawe jak długo będziesz czekał.
A i w okolicach szkół obecność fotoradarów uważam za potrzebną. Tam rzeczywiście trzeba bezwzględnie egzekwować ograniczenia prędkości. Czy one zarobią, czy nie, nie ma znaczenia. One mają wzbudzać respekt wśród kierowców i odnosić skutek.
__________________
Pozdr./Grzeniu
|