Ciekawe, co być powiedział na takie przepisy, gdybyś akurat kupił nowe auto i chciał tylko sprawdzić, co potrafi (nie mówię nawet o sprawdzaniu prędkości maksymalnej, po prostu przyspieszeniu do jakiejś wyższej niż typowa), na prostej drodze, bez żadnych aut a tym bardziej pieszych, a tutaj patrol
Albo jeszcze lepiej - również pusta droga, czwarta rano, Ty spieszysz się do domu bo miałeś wrócić z podróży przed północą, a tak jakoś zeszło... Skrzyżowanie na środku pustyni, co za jełop stawia tu 50-tkę... Pstryk
Obecne przepisy są dobre co do zasady, jeśli myślałbym nad jakąś zmianą to raczej co do uzależnienia wysokości mandatów od zarobków. Jakoś tak się dziwnie składa, że najmniej przekroczeń prędkości jest w krajach, które stosują ten system...