Polski system drogowy w zasadzie oprócz nowych autostrad i paru nowych obwodnic został jeszcze z komuny kiedy było 1.5mln samochodów(bardziej samochodo-podobnych produktów) a komuniści planowali dobić do liczby 2,5mln w 2015r-dziś powoli ich liczba zbliża się do 20mln .Nasze drogi wedle norm unijnych w 90% powinny być zamknięte ze względów bezpieczeństwa ich użytkowników.
NIE MA TAKIEJ SIŁY I DŁUGO NIE BĘDZIE ŻEBY UPŁYNNIŁA,STWORZYŁA BEZPIECZNE PORUSZANIE SIĘ W TAKICH WARUNKACH DROGOWYCH.
Bez powstania tysięcy kilometrów nowych szerokich dróg ekspresowych,obwodnic, bezkolizyjnych skrzyżowań, zjazdów ,itp itd nic się nie zmieni -nie zmienią tego najlepsze fotoradary ani polujący w krzakach policjanci -wystarczy wyjechać na jakąś krajówkę i popatrzyć jaki tam Sajgon jest ...
