W takich Niemczech też są ograniczenia, i co? O dziwo Niemcy ich przestrzegają!
Dlaczego? Ano dlatego, że mają zaufanie do swoich służb drogowych i wiedzą, że jak jest ograniczenie np do 30 to widocznie w tym miejscu jest to konieczne.
A u nas co? Wiemy jak jest.
Co się dziwić kierowcom, że lekceważą ograniczenia, jak wszyscy wiedzą, że połowa z nich stoi bez sensu. Ta mentalność jest niestety nabyta, a nie wrodzona.
Można by długo rozmawiać na temat czym się różnią nasze drogi i służby drogowe od niemieckich.
__________________
Pozdr./Grzeniu
|