Wydaje mi się, że kierowcy przyzwyczają się bardzo szybko, jeśli to będzie wprowadzone konsekwentnie. Przecież każdy oprócz patrzenia na znaki obserwuje także (a właściwie przede wszystkim) drogę - i nie będzie jechał 100 na 70-tce która kiedyś była 40-tką, tylko dla zasady żeby przekroczyć prędkość.
|