Politycy powinni mieć całkowity zakaz głupoty. Pod karą natychmiastowego odstrzału.
Nie tylko byłoby ich mniej (jaka oszczędność!) to jeszcze sytuacja w kraju zdecydowanie by się poprawiła.
Niestety dopóki podejmowanie idiotycznych decyzji jest bezkarne, będą one podejmowane.
Tak sobie myślę, już nie nawiązując do tej sytuacji, że przeciętny uczeń szkoły podstawowej dokonywałby często lepszych wyborów.
Nasi politycy potrafią zrobić coś w stylu wskoczenia pod nadjeżdżający pociąg w celu dożycia późnej starości.
I jeszcze będą tłumaczyć z uporem w TV, że przecież pociąg zabić nie może, a nawet jeśli to wcale nie na śmierć. I to jest zdrowe.
I ludzie w to wierzą.
Zapewne chodzi o to, że jak się dostanie w łapę, to można zrobić z siebie idiote - więc taki zakaz głupoty to by było coś...
Ostatnio zmieniany przez sobrus : 12.12.2012 o godz. 09:35
|