Azaliż inną osobę via mail udając (nieistniejącą kobietę) i mając świadomość podejrzeń iż to ja jestem - podstępnie styl zmieniłem na poprawną polszczyznę acz zupełnie bez przecinków, co zresztą jest uznawane za poprawne o ile konsekwentne.
Zadziałało.
|