Edi, ja przez twój wpis o pierwszej w nocy na temat śniegu dowiedziałem się, że pada (nie wyjrzałbym za okno na pewno) i przez Ciebie ruszyłem na nocny spacerek. Przez Poniatowskiego, tymi schodkami koło Dworca Powiśle na dół (koło tej restauracji), Dobrą do Mariensztatu i Śląsko-Dąbrowskim do domu.
Piękne jest to miasto. Najpiękniejsze na świecie.
|