Ja pierdziu, dzięki Tobie znalazłem swój joystick. Żaden Joy, to QuickShot II Turbo, ale nieważne:
Tam na dole jest trójpozycyjny przełącznik. Jedna z pozycji to autofire, druga chyba single fire, a trzecia?
Trochę to niewygodne było w ogniu walki
To jedyny joystick jaki miałem, aż mnie to dziwiło, bo niszczę rzeczy, grzeczni koledzy zmieniali ciągle, a ten był niezniszczalny, tylko po te sprężynki co niedziela na giełdę