Tam tego barana jest ledwo co, większość, to wołowina, poza tym to kupują gotowe, ten bierze naprawdę dobre z wytwórni pod Warszawą, należącej do Araba, ale kurczak jest genialny ze względu na przyprawy. Najczęściej każę sobie dać pół na pół.
W tym baranim jest ponoć 40% baraniny, to niezły wynik, bo do innych dają dużo mniej. Wedle unijnych norm wystarczy 1%