Z góry zaznaczam, że nie chcę się kłócić, nie jestem też w żaden sposób związany z tą branżą, ale...
Tak zgadzam się, że kurier wie o przewożonych paczkach, które są za pobraniem i też uważam że powinien mieć jakieś drobne ale tylko takie wydane mu przez pracodawcę do dyspozycji co sprowadzałoby się do kolejnych dodatkowych dziennych rozliczeń i prowadzenia jakiś dodatkowych papierów, a nie tylko do czystego rozliczenia się z pieniędzy za przesyłki.
Duża część moich wywodów bierze się z tego, że miałem okazję popracować w handlu, w którym właśnie były bardzo częste problemy z wydawaniem reszty (drobnych). Klienci płacący setkami za drobnostki nie chcieli wierzyć, że w hurtowni w kasie nie ma drobnych, a nawet ksiądz z pobliskiej parafii nie chciał zamienić koszyczkowego na grube, nie wspominając o tym że bank pobierał sobie za rozmienienie prowizję stąd też staram się bronić choć trochę kurierów, którzy dostaliby na pewno tak ograniczoną ilość bilonu że po trzech klientach mieliby znów problem do końca dnia. Więc chyba łatwiej nam poszczególnym klientom zapłacić im odliczonymi niż oczekiwać od nich wydawania reszty.
Przynajmniej tak mi się wydaje i staram się nie utrudniać im życia.
__________________
Ostatnio zmieniany przez gallus : 12.01.2013 o godz. 00:35
|