Polityka zaczęła się delikatnie, od stwierdzenia faktu, że niejaki Owsiak wsparł Bronka w kampanii Prezydenckiej, organizując pseudo akcję dla powodzian, a tak naprawdę kampanie dla gajowego.
Teraz zaczął się dziki i wyjący atak na PiS, bo to pewnie Pis jest winny bizantyjskim kosztom Orkiestry i w sumie znikomej skuteczności tej jednodniowej akcji. (lepsza taka, niż żadna, moje zdanie)
Zastanówcie się nad swoimi atakami, już 6 lat nie rządzi PiS, państwo już nie tonie, leci z wodospadu, zaraz i wam zajrzy do de kryzys, winny PiS? Oczywiście. Już nawet Gazeta Wyborcza zmieniła ton, bo popieranie tej bandy nieudaczników jest po prostu żałosne.
Ale nie o tym tu mówimy, chciałem z Krisem pokazać bezsensowność tej akcji, zostaliśmy zaszczuci, ciekawe, czy tylko przez pożytecznych, czy też mających pożytek?
Ja powiedziałem, wspierałem tę akcję latami, wierzyłem, że komuś pomoże i na pewno tak jest, ale pan dyrygent orkiestry zraził mnie swoim politykierstwem, a jak się okazuje, to cała akcja jest tylko wielkim cyrkiem, bo te pieniądze przekazane bezpośrednio z budżetu zdziałały by więcej.
Dziękuję za uwagę i czekam na skasowanie wpisu, bo nie jest jedynie słuszny.
|