Pan Listonosz był uprzejmy dostarczyć wczoraj paczuszkę z kamerą w środku.
Dwa tygodnie z Korei, ze świętami po drodze, nieźle.
Jak na razie pierwsze uruchomienie, aktualizacja firmware, 2 czy 3 minuty nakręcone "z ręki".
Fixa łapie błyskawicznie (kilkanaście sekund od uruchomienia), obraz całkiem przyzwoity.
Na razie nie montuję w samochodzie, bo producent przewidział jedynie stały montaż w postaci uchwytu przyklejanego do szyby. Muszę coś sam wykombinować.