Cytat:
Napisany przez sobrus
Nic złego, zaciekawiłeś mnie, ale po prostu ja nie mam ósemki - więc sam nie sprawdzę.
A nie raczyłeś uchylić rąbka tajemnicy...
Wiec czekam aż ktoś się coś więcej wypowie
Co do AV to od zawsze miałem TYLKO i wyłącznie firewalla oraz podstawową ochronę plikową. Żeby np. uruchomić zakażony załącznik z poczty i tak trzeba go nagrać na dysk. Nawet robaki internetowe materializują się zazwyczaj w postaci jakiegoś pliku exe. Nie lubię niepotrzebnych udziwnień. I przez 10 lat nic nie złapałem.
Aktualnie nie mam nawet firewalla  Ale dobrze ze mi przypomnieliście, chyba sobie go włącze, tak z nudów....
|
Szkoda, że nie napisałeś, jakiego systemu używasz.
Ja miałem na myśli to, że w ósemce MS całkowicie przerobił Defendaera, który teraz pełni rolę antywirusa - i to - w mojej opinii- wcale nie najgorzej. Obok niego stoi Windows Firewall, co w zasadzie eliminuje potrzebę kupowania jakiegokolwiek innego rozwiązania.
Oczywiście - każdy może powiedzieć coś w stylu "ja nie ufam MS i ich soft na pewno przepuszcza wirusy i do tego szpieguje." No, ale na to nie ma rady. Dla MNIE osobiście - wystarcza.
O ile wiem, nie istnieje idealny antywirus, ale są systemy, które go nie potrzebują bo "na ten system NIE MA wirusów". Bo nie ma!