Faktem jest, że większość poważnych developerów wystraszyła się, obraziła lub siedzi w ukryciu i wydaje dla siebie i paczki najlepszych kumpli. Na konsolki poprzedniej generacji były dostępne dziesiątki aplikacji wszelkiej maści. Obecnie w większości backup managery i wszystko, co wiąże się z warezem... a i tego niezbyt wiele (ale dobre i to, warez przyciąga ludzi, wtedy jest dla kogo pisać inne rzeczy, jest szansa na rozwój sceny... w momencie, gdy nie ma użytkowników, chcących czy mogących odpalić homebrew, zostaje pisanie dla siebie... a to raczej mało budujące). Chyba starzy dorośli lub im się znudziło, a nowym się zwyczajnie nie chce ;) (tylko ta kasa :( ).
|