Brrrryyyy... znaczy na temat tego co Jola pije.
Wódka + Pepsi (jakaś strasznie chemiczna, niby chemiczne są wszystkie tego typu napoje, ale ta strasznie) + sok z bio cytryny, znaczy z połówki, i od razu dobre.
Potem Perlenbachera strzelę, potem tylko czekać na kac.