Edziu, o ile nie będzie świadków, to nikogo nie będą ścigać. Poszlaki nie wystarczą. Zresztą (AFAIR) nawet jak się "troszkę" sam przesunie (bo może tam lekkie nachylenie terenu jest?) tak aby wystawał na publiczną drogę, to powinno wystarczyć.
Pomysł ze złomiarzami też jest niezły.