Dyskusja: Android Flame War
Podgląd pojedynczego posta
Stary 24.02.2013, 19:57   #568
sobrus
Jukebox Hero
 
Avatar użytkownika sobrus
 
Data rejestracji: 17.09.2004
Lokalizacja: Back for the Attack
Posty: 10,800
sobrus ma z czego być dumnym <1000 - 1499 pkt>sobrus ma z czego być dumnym <1000 - 1499 pkt>sobrus ma z czego być dumnym <1000 - 1499 pkt>sobrus ma z czego być dumnym <1000 - 1499 pkt>sobrus ma z czego być dumnym <1000 - 1499 pkt>sobrus ma z czego być dumnym <1000 - 1499 pkt>sobrus ma z czego być dumnym <1000 - 1499 pkt>sobrus ma z czego być dumnym <1000 - 1499 pkt>sobrus ma z czego być dumnym <1000 - 1499 pkt>
Andy, to że nie chce mi się marnować niedzielnego popołudnia na pisanie posta nie oznacza, że możesz dalej zamieszczać nieprawdziwe informacje
Google jest producentem swojego systemu, nie tylko "udostępnia sam kod", ale jest też jego autorem. Nazwa "Android" jest zastrzeżonym znakiem towarowym i jedynie Google ma do niej prawo i do udzielania licencji na korzystanie z niej też.

Jeżeli na pudełku telefonu pisze "Android" to nie jest to samowolka HTC czy innego producenta, który sobie ściągnął źródła i zrobił co chciał.
Jeżeli widzisz licencjonowane logo Android, lub chociażby tą czcionkę, to znaczy że system pochodzi od Google i powstał telefon powstał przy współpracy z tą firmą - a nie od kogoś innego.

Tu masz oficjalne wytyczne, co prawda dotyczą aplikacji nie forków systemu, ale dają pojęcie co do polityki Google:

http://developer.android.com/distrib...ote/brand.html

I dlatego CyanogenMOD nie nazywa się Android, bo choć technicznie to jest 100% Android - formalnie nigdzie na oficjalnej stronie takiej informacji nie uzyskasz. Masz prawo wziąć kod i zrobić co chcesz - ale nie masz prawa nazwać tego Android i bundlować Google Play z tym czymś.
To samo dotyczy z resztą dystrybucji Linuksowych. Gdybyś swojego forka nazwał "Andy Debian", to bez stosownego zezwolenia miałbyś telefon od prawnika na następny dzień.


Owszem, producent ma możliwość dostosowania, dodania i usunięcia pewnych elementów - jednak wady i błędy które popełniło Google w samym "rdzeniu" systemu będą niestety wspólne dla wszystkich słuchawek. Implementacja nie polega na przepisywaniu systemu od nowa

Tym bardziej mało prawdopodobne jest, aby Google swoją nazwą i wizerunkiem firmował systemy, w których producent zaserwowałby znaczne zmiany w stosunku do oryginału (=nie byłyby częściowo jego autorstwa)

Co więcej - w przypadku gdy jakiś producent zechciałby jednak wypuścić produkt oparty na forku, reakcja Google o wykluczeniu z grona wspieranych producentów jest natychmiastowa:

http://news.ycombinator.com/item?id=4516833
http://www.androidcentral.com/acer-f...nce-here-s-why

Cytat:
Our partner was notified by Google that if the product runs Aliyun OS, Google will terminate its Android-related cooperation and other technology licensing with our partner,
Mowa o Acerze.

Jak widać wolność jest dość hmm ... ograniczona... nie tylko nie można forkować Androida pod tą nazwą, ale też nie można nawet wypuszczać równolegle słuchawek na konkurencyjnych forkach!
Nie będzie więc HTC OS ze sklepem HTC, ani Gigabytos ze sklepem z Taiwanu, bo automatycznie producent musiałby przerwać wydawanie słuchawek na oryginale.
"Argument" dość mocny, nie dziwi więc fakt, że do tej pory nikt nie zaryzykował.

Z resztą Google i producenci to poważne firmy i nie jest raczej możliwe, aby jakikolwiek producent zaczął produkować słuchawki bez stosownych umów i wsparciu technicznym autora systemu. Nawet Canonical ma umowy z producentami, jeżeli chcą zainstalować darmowe i otwarte Ubuntu.

Wracając do Androida:

Jeżeli system nazwany Android(TM) nie pozwala na pewne rzeczy, nie udostępnia do tego API (oczywiście bez roota), tym bardziej w wyniku założeń projektowych - to jest to wina Google.

Jeżeli producent zmieni założenia systemu, to to nie będzie już Android(TM). Dlatego Android na wszystkich słuchawkach działa i mniej więcej wygląda tak samo. I ma podobne ułomności. Ale przynajmniej fragmentacja jest jedynie mega wielka, a nie ultra wielka.

Nie winie Google za całe zło, a jedynie za rozwiązania, które uważam za złe.
I tak na przykład nie podoba mi się, że w w Android (TM) jedynie chmura Google nie wymaga roota do działania. Dlaczego YouTube umie akutalizować się bez mojego pozwolenia i wiedzy(!). Dlaczego usługi firmy Google są na każdym kroku uprzywilejowane względem reszty świata? A inni muszą obejść się smakiem. To znaczy rootem.

Oczywiście - są ponieważ jest to system firmy Google. I przyjmuje to tłumaczenie, natomiast w tym momencie nie przyjmuje już argumentów, że jest to system wolny i niezależny.

Może źródka i forki Androida takie są - ale sam Android(TM) nie.

btw. czy w nie-wolnym M$ Windows aplikacje firmy Microsoft są w jakiś sposób uprzywilejowane? IE działa na innych prawach niż Firefox? Program antywirusowy M$ może przeskanować więcej od Avasta? Nie.
A w Androidzie (oczywiście TM) takie praktyki to norma. Nie podoba mi się to. Miała być wolność wyboru, a jest momentami Google albo nic.

Ostatnio zmieniany przez sobrus : 24.02.2013 o godz. 20:43
sobrus jest offline   Odpowiedz cytując ten post