Mój pendrive jest zaszyfrowany przez truecrypta (trzymam na nim prywatne rzeczy) i nie chciałbym aby w przypadku zgubienia te dane było dostępne dla osób trzecich.
Do tej pory stosowałem szyfrowanie całości dysku. Niestety ma to minus bo na komputerze docelowym musi być TC.
Wpadłem na pomysł aby zrobić jedną partycję o wielkości powiedzmy 30MB na aplikację TC, a reszta by zajmowała zaszyfrowana partycja.
Linux mi to obsługuje bez zająknięcia jednak Windows...
Więc, skoro już znasz powód posiadania dwóch partycji to będziesz w stanie odpowiedzieć na pytanie zadane w pierwszym poście?