No niestety, ja też z wielkim bólem patrzę na to, co się teraz dzieje z Sony i całą branżą grową ogólnie. Day-one DLC, pre-ordery, Gamestop exclusive DLC, online passy, abonamenty, patche, patche, patche, błędy, bugi, niestabilny framerate, gry na 3,5h, samograje... Niedobrze się robi. Nie takie konsole pokochałem. Sony to samo, sprzęt drogi, wielki, system beznadziejny, jedynie gry trzymają poziom (szkoda tylko, że wszystkie stare i kochane serie poumierały). Może dlatego od dwóch miesięcy cioram na Wii w Zeldę, SMB3 i od niedawna w FFT na PS2? Ale to temat na inną dyskusję
.