[sobrus]

Nie wiem który Windows, bo XP i Vista, ostatnie jakie używałem, nic specjalnie nikomu nie donosiły. Gdyby tak było byłaby niezła wrzawa.

Co do programów to też nie bardzo widzę jakieś dowody na poparcie Twojej tezy. Każdy program który spróbuje połączyć się z netem napotka na drodze windowsowego lub innego firewalla.
Tymczasem na platformach mobilnych proceder kwitnie i user jest zazwyczaj bezbronny.

Co do Apple to moim zdaniem zupełnie nie trafiłeś. Te aplikacje robią to całkowicie legalnie, zarówno Apple jak i Google na to całkowicie pozwalają.
I to dlatego nie reagują, a nie dlatego że coś sekcji bezpieczeństwa w Apple umknęło. Z resztą google ssie informacji znacznie skuteczniej i jeszcze na domiar złego rozdaje je innym.

Sam mi niedawno tłumaczyłeś, że przecież użytkownik ma czytać licencję i na wszystko się zgadza. I gdy nazywałem Androida platformą dla spyware, czy jakoś podobnie, to mówiłeś że to nie spyware i żebym doczytał definicję. No to teraz wiesz o co mi chodziło. Być może to nie jest spyware dosłownie, ale tak czy inaczej to jest shit i typowy user smarfrona jest prześwietlony na wylot przez kilkanaście firm.

Zarówno Android jak i iOS to raj dla takich shitów. Wszystko od wirtualnej pierdziawki do gier wielkich producentów wysyła coś na boku, żeby sobie dorobić.