Nie, temat jest o tym co donoszą aplikacje na iOS i Androida.
Tylko ktoś się uparł, żeby udowodnić, że to jest normalne.
A nie jest. I nie pomogą tu żadne zabezpieczenia, tym bardziej że normalnie użytkownik takich zabezpieczeń dodać sam nie może.
Sprawa jest prosta: jeżeli ktoś ceni sobie prywatność danych, to zakup iOS albo Androida to strzał nawet nie w kolano, ale prosto w mózg

Chyba że ktoś odetnie się od usług Google/Apple, złamie urządzenie i bardzo starannie dopiera programy.
Tylko musi liczyć się z tym, że większość aplikacji i funkcji będzie dla niego wtedy niedostępna, zwłaszcza na iOS. I obsługa urządzenia przestanie był łatwa.