Widzę, że u nas pełna kultura - Vincent przynajmniej coś robi: nawymyśla jakieś nowe podatki, tu podniesie tam podniesie stare, fotoradarów nastawia, zachachmęci coś przy naliczaniu długu publicznego, a na Cyprze się nie *******ą - czysta kasa prosto z konta bez owijania w bawełnę