Bo nie było krwi i kawałków włókna węglowego z porozbijanych bolidów na torze. F1 to dziwny sport - lubią go dla wypadków miłośnicy sportów widowiskowych, jak rugby czy MMA, lubią go też ze względu na strategię miłośnicy sportów gdzie liczy się finezja, którzy jednocześnie oglądają curling czy snookera. W zależności od przebiegu wyścigu jedni i drudzy albo tylko jedna grupa będzie zadowolona