Cytat:
Napisany przez Yossi
Chciałbym zrobić pewien eksperyment i poszukuję Applisty, który zgodzi się wziąć w tym udział.
Chodzi o zassanie ode mnie pliku mp3 (od razu zaznaczam, ze mojego autorstwa) i przekonwertowanie go na ten dziwny format, co to nikt poza Applistami go nie używa. To się nazywa Apple Lossless, czy jakoś tak.
|
Cytat:
Cały czas pytam tylko i wyłącznie o jakość, a dokładnie o porównanie jakości plików muzycznych kupowanych przez iTunes, w porównania z jakością tych samych plików kupowanych ma płytach CD.
|
Rzeczą OCZYWISTĄ jest, że materiały w sklepie od Apple są gorszej jakości niż te na krążkach CD Audio - to jest fakt, i nigdy nikt tego nie podważał, tak samo jak nikt nie podważał, że materiał w 1920x1080p na płycie BluRay (2x 25GB zazwyczaj) jest o wiele lepszy jakościowo od tego co oferuje Apple, czy np. sieci kablowe/sat (te są jeszcze gorsze od Apple).
Twoje pytanie jest BEZ SENSU. Rozumiem wytykanie wad, krytykowanie *****nych postanowień Apple, ale to co Ty robisz jest już krytykowaniem dla krytykowania.
Zamiast o tym wspominać może napisz jak to Charlie Miller hakował baterie od MacBooków, lub coś podobnego?
Po drugie, jestem jak najbardziej za używaniem materiałów na najlepszej jakości, jednak często żeby usłyszeć różnicę nie wystarczą same słuchawki za 400zł. Trzeba mieć komplet urządzeń na tym samym poziomie, które pośredniczą w procesie słuchania.