Mam problem z lapkiem, a konkretniej wydaje mi się, że wina leży stronie dysku. Jest to Seagate ST9500420AS i pracuje w Asusie X53SC. Został on przełożony z laptopa którego miałem wcześniej, bo w Asusie był mniejszej pojemności. A przesiadłem się ponieważ tamtem laptop miał bardzo poważne problemy z chłodzeniem i tak się zastanawiam czy nie odbiło się to na tym dysku. A sam też dysk też ma ładny przebieg. Zrobiłem test HD Tune:
(mam nadzieję, że dobra zakładka)
Już pod koniec przygody z poprzednim komputerem dało się bez problemu usłyszeć jak pracuje dysk (stukanie). Oczywiście po przełożeniu dysku został zrobiony format dysku systemowego, zainstalowany oryginalny Win 7 i sterowniki. Asus jest praktycznie nowy także myślę, że to nie po jego stronie leży problem.
A problem polega na tym, że dalej słychać jak dysk stuka. Łapie bluescreeny, zawiesza się (średnia raz na dzień), np.: przy zdejmowaniu z podstawki chłodzącej na biurko bez powodu złapał zwieche, no i dzisiaj padł dźwięk w lapku, słychać tylko "pierdzenie". Nie da się niczego posłuchać. Póki co żadnych problemów z danymi na dysku na szczęscie nie ma.
Proszę o pomoc.