Szczerze mówiąc to nie tak co i rusz (z raz - dwa razy w tygodniu). Poza tym - choć to może nie mieć znaczenia, nie sprawdzam przez ich stronę (to raz, żeby się upewnić, czy na pewno wygasła) tylko przez innego 'dostawcę'.
I właśnie dlatego też pytam, czy jest jakiś obowiązek terminowy, po którym muszą ją puścić. Bo tak to mogą sobie blokować w nieskończoność (a ja i tak u nich nie przedłużę - za 4 razy więcej niż gdzie indziej (i nie mówię o promocji)).
__________________
neverending path to perfection..
|