Mam mieszane uczucia. Kiedyś uwielbiałem gadżety, marzyło się o palmtopach w zegarku itd. Teraz jest to możliwe i powszechne.
Jako urządzenie bardzo mi się to podoba, ale
... zdecydowanie nie chciałbym tego mieć
Czułbym się jak szpanujący idiota chodząc z czymś takim, a jeżeli każdy by takie miał czułbym się jak wpięty do globalnej sieci żerującej na ludziach. Po co ze sobą rozmawiać - lepiej sobie wysłać SMS, którzy przy okazji zostanie przeskanowany pod kątem ważności mojej licencji na oddychanie.
Cytat:
Bycie offline jest zakazane od 2072, kto zdejmie okulary trafi do kolonii karnej. Mój dziadek mówił, że gdy się to zrobi widać "prawdziwy świat".
|
Informacje .... pobiorę je kiedy chce. Kiedy poczuje potrzebę. Nie trzeba mi ich wtłaczać przez każdy zmysł i dziurę prosto do mojej prywatnej strefy. Nie muszą przesłaniać mi świata. Zwłaszcza informacji reklamowych które na Androidzie są jak plaga. Nie ma to jak spersonalizowana reklama prosto przed okiem.
Cytat:
To oferta wybrana specjalnie dla Ciebie, użytkowniku numer 13899122 Ben Richards. Witamy w Warszawie. Nie byłeś tu od 39 dni i 3 godzin. Wizyta została zgłoszona pracodawcy. Życzymy miłego dnia.
|
10 lat temu urządzenia mobilne służyły wyłącznie użytkownikowi. Dziś mam wątpliwości komu w zasadzie słuzą. Operatorom? serwisom? chmurom? reklamodawcom? Bo użytkownikom odbiera się prawa w imie źle pojętego bezpieczeństwa. Kto miał starsze systemy od razu poczuje różnicę.
Pomoc owszem, tylko zależy w jakim zakresie. Smartfon też potrafi to zrobić. Żeby się nie okazało że posuneliśmy się za daleko i ludzie nie mogą trafić do domu bo nadajnik w dzielnicy padł.
Jeżeli ktoś jest głodny informacji to mu się spodoba, ale ja wolałbym zwykłe okulary przeciwsłoneczne, telefon czasem włączyć w tryb samolotowy i żeby mi nikt dupy nie zawracał