Ta polityka o której mówisz Yossi jest stosowana nie tylko w drukarkach.
Została wprowadzona po raz pierwszy dla maszynek do golenia Gillette i ma swoją nazwę "freebie marketing" albo "razor and blades business model".
Sprzedając drukarki nawet poniżej kosztów powodujesz popyt na tusze, a zarabiasz na tuszach.
Dobre zamienniki są, np właśnie Skyhorse. Z tego co pamiętam po przesiadce stwierdziłem, że może są lepsze niż oryginał. To było 5 lat temu i wciąż ich używam w tej samej drukarce.
|