Dyskusja: Android Flame War
Podgląd pojedynczego posta
Stary 06.06.2013, 07:51   #681
sobrus
Jukebox Hero
 
Avatar użytkownika sobrus
 
Data rejestracji: 17.09.2004
Lokalizacja: Back for the Attack
Posty: 10,800
sobrus ma z czego być dumnym <1000 - 1499 pkt>sobrus ma z czego być dumnym <1000 - 1499 pkt>sobrus ma z czego być dumnym <1000 - 1499 pkt>sobrus ma z czego być dumnym <1000 - 1499 pkt>sobrus ma z czego być dumnym <1000 - 1499 pkt>sobrus ma z czego być dumnym <1000 - 1499 pkt>sobrus ma z czego być dumnym <1000 - 1499 pkt>sobrus ma z czego być dumnym <1000 - 1499 pkt>sobrus ma z czego być dumnym <1000 - 1499 pkt>
Ale sie obudziłeś już zapomniałem o tamtym, ale też odpowiem w wersji skróconej:

- dopiero Android 4 wprowadza UI przez GPU. Wiem i nawet obłsugę 2 rdzeni. Nie wiem jakim cudem ktoś mógł porównywać 2.x do iOS. I sprzedawać dwurdzeniowe telefony z 2.x.
Ale wciąż Android jest pod pewnymi względami rzęchem który nie potrafi odtworzyć normalnie muzyki. JB też. Poszukaj sobie pod hasłami "android music hiccups". Z tego co wyczytałem zaciach może powstać np z powodu zmiany zasięgu sieci GSM/3G. Nie wiem - śmiać się czy płakać?

- tak jak napisałem nie kupuje tłumaczeń, że Android ma wymagania BO ma możliwości. Bzdury. Windows XP ma małe? Linux (bez dalvika) ma małe? A wymagania mają dużo mniejsze i działają dużo sprawniej. A co do porównywania z WM i FHD to zauważ jakie tam miałeś śmieszne procesory pokroju OMAP1510 144Mhz, MIPS R4000 80Mhz. WM działa na 16-32MB RAM. System był taki jak sprzęt na którym biegał. Ale nawet te urządzenia potrafiły odtwarzać muzykę, a taki SGS3 nie potrafi....WTF? Uwsteczniamy się?

Sega Dreamcast ma Windows CE na 200Mhz i 16MB RAM i działają na tym gry 3D porównywalne z tym co dziś mamy na telefonach. 14 lat temu. Ten procek był za słaby nawet żeby odtworzyć DivXa w SD.

- tak wiem każdy producent musi napisać Androida od nowa i każdy o tym zapomina. Ale jednocześnie jeżeli coś sie sypie to jest to wina producenta (na pewno napiszesz że problemy z muzyką to wina producentów). Tak samo każdy producent peceta powinien napisać od nowa Ubuntu bo jest otwarte? Nie? Zaraz - to gdzie jest problem? Argument do bani. Otwartość systemu daje możliwości, ale nie narzuca obowiązków przystosowywania systemu. Chyba że ten system to rzęch.

- jakie to super animacje i wodotryski oferuje Android bo nie zauważyłem? Dwa przejścia na krzyż, przezroczystość i scroll który 30 lat temu załatwiało się blitterem bez zaciachów? Super wodotryski to masz w Compiz. Ale bez zaciachów. Mimo to wciąż wydaje mi się że problemy które spotykam na Androidzie nie wynikają z grafiki. Grafy się nie czepiam.

- rozumiem że Google chciało zrobić modną obsługę pamięci w stylu śp Jobsa (brak managera zadań i przycisku zakończ). Tyle że schrzanili. Zabijanie w tle OK, ale dopiero gdy pamięć się skończy a nie wcześniej. To nie jest multitasking, jeżeli wyjde z programu i nie moge wrócić bo go nie ma - i nie dostałem możliwości zapisania zmian.
No ale jak się ma takie cholerne problemy z zapewnieniem normalnego działania trzech aplikacji na krzyż to się nie dziwie. Jest ogromna różnica w prędkości przechodzenia do aplikacji "działającej w tle" a aplikacji "zabitej". Pomijajam energię niepotrzebnie zmarnowaną na te zabawy. A zabijanie czegoś tylko po to by to uruchomić pół sekundy później to czysta głupota.

- co do uprawnien to też się zgodze. I tak jest lepiej niż na reszcie systemów (nawet to chyba wtedy napisałem). Co nie znaczy że jest gdziekolwiek blisko poziomu "dobrze". Bo system jest w praktyce tak dziurawy jakby go nie było.

Ostatnio zmieniany przez sobrus : 06.06.2013 o godz. 09:44
sobrus jest offline   Odpowiedz cytując ten post