A mnie się bardzo podoba nowy iOS - tylko nazwa coś nie teges.
Czy to nie powinno się nazywać "My Little Pony Edition"?
OS X Mavericks
Mavericks przynosi sporo nowości.
- "Podstawowe narzędzie systemowe - Finder - zyskało funkcję kart, znaną dotąd choćby z takiego programu jak Total Finder. " Czy to przypadkiem nie było znane w Windows od jakichs 10 lat?
- "OS X Mavericks pozwalać będzie także na oznaczanie dokumentów czy generalnie plików za pomocą tagów, co znacznie pomoże w ich wyszukiwaniu. Funkcja ta jak dotąd dostępna była jedynie poprzez zainstalowanie aplikacji firm trzecich. " Czy to przypadkiem nie było znane w Windows od jakichs 10 lat?
- System wyposażony został w nowe, zwiększające wydajność funkcje jak Timer Coalescing, która zmniejsza aktywność procesora o 72 procent" Czyli co - do tej pory zarządzanie aktywnością procesora było tak złe, że przy pomocy jednej aplikacji dało się ją poprawić o 72%

- "Rozbudowano systemowe powiadomienia o możliwość odpowiedzi na wiadomość iMessage bezpośrednio w takiej właśnie chmurce powiadomienia. Powiadomienia pojawią się także na ekranie logowania do systemu. " Po prostu szok - tym co zechcą ma chwilę wyjść poza rezetrwat polecam sprawdzić jak to zostało rozwiązane 2 lata temu w Windows 8
- "Za pomocą iCloud Keychain będzie można nie tylko gromadzić i synchronizować dane logowania, ale także generować hasła czy przechowywać dane o kartach kredytowych. " W ten prosty sposób, ewentualny hacker będzie miał ułatwione zadanie bo będzie miał wszystko w jednym miejscu. Ale, oczywiście, do systemówm Apple włamac się nie można bo "na Apple nie ma wirusów".
- "Z iOS do OS X przywędrowały także mapy. Mavericks wyposażony będzie w osobną aplikację map z funkcjami podobnymi jak w iOS (nawigacja turn-by-turn, Flyover). Mapy oraz prognoza pogody pojawią się w wydarzeniach zapisanych w nowej wersji systemowego kalendarza. " No, co jak co, ale map Apple to chyba nie trzeba już więcej komentować?
O ile mi wiadomo, to lista emejzing ficzerów na tym się kończy.
W przypadku innych firm, taki "nowy system za 19,99 $" nazywa się "service pack" i jest oczywiście za darmo. Chociaż - w sumie nie - to jest zwykły update, robiony przez system w tle, bez żadnych emejzing komunikatółw, bez zwoływania konferencji i całego tego hype.