Kurde, w domu siedzę przed EIZO. W pracy przed Dellem. Różnica jest
kolosalna. Na korzyść E.
Na Dellu połowy nie widzę. Podświetlenie matrycy jest nierównomierne, pojawia się zjawisko zmiany kolorów przy różnych kątach patrzenia, za blisko usiądę - "mrówki" biegają po matrycy. Do Worda, Excela, internetu... może być, ale do jakichkolwiek prac, gdzie ważne są kolory, kontrasty, szczegóły obrazu... odpada. Fakt, że nie jest to S-IPS, ale poprzedni mój w pracy Fujitsu-Siemens na PVA też nie dorastał do pięt EIZO.
Dopóki ktoś nie popracuje przy porządnym monitorze, to nigdy tej różnicy nie zobaczy. Jeśli będzie przy syfiastym monitorze pracował kilka lat to się przyzwyczai, będzie to dla niego "dobry" obraz. Dopiero po przesiadce na lepszy monitor zda sobie sprawę jaka to różnica.
Polecam. Wzrok macie jeden.
Alex - najlepiej jak byś obejrzał sobie ten monitor na żywo i zobaczył jakie ma wady i czy możesz je zaakceptować.