To że AIRy składają się w 70% z baterii i mają słabsze podzespoły to według mnie żadna wada. To nie są komputery do gier, ani stacje robocze, jeżeli OSX z programami działa na nich przyzwoicie to nie widze problemu, a ponad 12 godzin pracy na baterii to dla wielu osób bardzo ważna rzecz, to 50% więcej niż dell. Te słabsze procesory są obecnie całkiem przyzwoite

. Mój brat ma bodająze i5-3337U i śmiga.
Oczywiście serwisowanie tego sprzętu to pewnie ból, ale skoro polityka Apple jest taka, że user sam tego nie serwisuje, to też problemu nie widzę.
Dla usera, który komputera serwisować sam i tak nie potrafi/nie chce/nie ma czasu to naprawdę żadna różnica, czy ekran jest wklejony na poxipol czy nie.
No a pozostali niech kupią della