Dobra, jest jak jest po kwalifikacjach. Hamilton non stop płakał, że bolid jest absolutnie nadsterowny, nie da się nim jeździć. To niech mu ku..a taczki dadzą, może nie zdobędzie PP. Już nie mogę słuchać tych narzekań i przekrętów. Oficjalnych czy nie, F1 zbłądziła.
Zastanawia mnie tylko strategia Ferrari, tego nie grali nigdy. Jak coś ugrają, w co wątpię, to zwrócę honor. W sesji pierwszej i drugiej Massa był najszybszy na miękkiej mieszance. Co oni zrobili z ostatnią sesją ?