O zero nie słyszałem, w sumie się nie dziwie - exclusive.
Ale emulatory GameCube chyba już w miare dobrze działają
Co do Flashbacka - w 1992 roku gdy jako brzdąc zobaczyłem go na Amidze, robił ogromne wrażenie (jak większość gier z Amigi na posiadaczu C64). A teraz nawet gdyby go zrobili na DX12 to pewnie po mnie spłynie. Powinni dać tamtym grom odejść, tamte czasy już nie wrócą, żadne remake ani reboot nie da tamtego klimatu gdy w wakacje grało się w Hired Guns na Amidze czy UFO na 386DX. Wole zapamiętać UFO z kolorową grafiką VGA, HG z octamedową muzyką Briana Johnstona i charakterystyczne wektorowe cut-scenki gier z Delphine - a nie jakieś nowe pokraki nastawione na zarabianie kasy. Nowe UFO ukończyłem, ale jest nieporównywalnie gorsze, idiotycznie konsolowe.