Cytat:
Napisany przez andrzejj9
Ale to tyczy się też artykułu, który sam zalinkowałeś. Sporo w nim rozważań, natomiast nie ma nic na temat - co będzie jak to zjemy? A to właśnie dzieje się przy uszkodzonej patelnii (zresztą nie tylko).
|
Nie przeczytałeś uważnie. W drugim artykule:
Cytat:
Ewentualne drobinki Teflonu, które przy tej okazji mogłyby zostać zjedzone, są dla organizmu obojętne i zostaną wydalone.
|
Teflon swój sukces zawdzięcza właśnie odporności chemicznej, ale także termicznej.
Nie twierdzę, że jest on na 100 % nieszkodliwy, ale tak to wygląda na dzisiejszy stan wiedzy ludzkiej.
Oczywiście najlepiej przekonać się o tym czytając pisma naukowe z zakresu medycyny lub/ i chemii.
Ale w tym wypadku wiedza na temat ewentualnej szkodliwości teflonu na organizm ludzki nie zmieniła się chyba od 40 lat.
Cytat:
Napisany przez andrzejj9
Każdy ocenia według własnych kryteriów, ale mam wrażenie, że aby nie widzieć rzeczywiście narastającej epidemii bardzo poważnych chorób (typu cukrzyca, nadciśnienie, ale także - a może przede wszystkim - chorób nowotworowych) to trzeba bardzo świadomie być ślepym...
|
No tak racja. W wielu wypadkach winę może ponosić globalizacja, a raczej wielkie koncerny, które mają środki i możliwości skracania sobie drogi do zatwierdzenia produktu i wprowadzenia go na rynek.
Inna sprawa, że nie za wszystkie bolączki tego świata należy obwiniać produkt X, bo ktoś twierdzi, że jest szkodliwy.
Niektóre sprawy dają się prosto wyjaśnić - cukrzyca, nadciśnienie - to może tylko styl życia i dieta - nic więcej.
Alergicy - zwłaszcza ci z drugiego pokolenia w miastach - raczej powietrze, a nie produkty spożywcze. Choć i może one także.