Podgląd pojedynczego posta
Stary 17.07.2013, 21:05   #16
Jarson
Pa rampamer
Zlotowicz
 
Avatar użytkownika Jarson
 
Data rejestracji: 24.10.2006
Lokalizacja: Zachlajki
Posty: 9,274
Jarson ma doskonałą reputację, jest przykładem osoby znającej się na rzeczy <2000 i więcej pkt>Jarson ma doskonałą reputację, jest przykładem osoby znającej się na rzeczy <2000 i więcej pkt>Jarson ma doskonałą reputację, jest przykładem osoby znającej się na rzeczy <2000 i więcej pkt>Jarson ma doskonałą reputację, jest przykładem osoby znającej się na rzeczy <2000 i więcej pkt>Jarson ma doskonałą reputację, jest przykładem osoby znającej się na rzeczy <2000 i więcej pkt>Jarson ma doskonałą reputację, jest przykładem osoby znającej się na rzeczy <2000 i więcej pkt>Jarson ma doskonałą reputację, jest przykładem osoby znającej się na rzeczy <2000 i więcej pkt>Jarson ma doskonałą reputację, jest przykładem osoby znającej się na rzeczy <2000 i więcej pkt>Jarson ma doskonałą reputację, jest przykładem osoby znającej się na rzeczy <2000 i więcej pkt>Jarson ma doskonałą reputację, jest przykładem osoby znającej się na rzeczy <2000 i więcej pkt>Jarson ma doskonałą reputację, jest przykładem osoby znającej się na rzeczy <2000 i więcej pkt>
Cytat:
Napisany przez andrzejj9 Podgląd Wiadomości
Każdy ocenia według własnych kryteriów, ale mam wrażenie, że aby nie widzieć rzeczywiście narastającej epidemii bardzo poważnych chorób (typu cukrzyca, nadciśnienie, ale także - a może przede wszystkim - chorób nowotworowych) to trzeba bardzo świadomie być ślepym...
To nie ulega żadnej wątpliwości, zresztą nie odnoszę się tu do jakiejś pseudowiedzy z portali internetowych tworzonej przez matołów z wykształceniem markietingowo-dziennikarskim (z naciskiem na to pierwsze, a bardzo małą domieszką tego drugiego), a z periodyków medycznych w języku angielskim, do których mam szczęście mieć dostęp i które zdarza mi się czytywać. Problem w tym, że choć możemy sobie mocno zaszkodzić bezmyślnym postępowaniem, to żyjąc zdrowo wcale za wiele nie zdziałamy.

Weźmy takie metale ciężkie. postępując bezmyślnie możemy pochłaniać ich dawki nawet i tysiąckrotnie przekraczające normy (to już skrajność, ale dojście do stukrotności to nie problem). Prowadząc zdrowy tryb życia sami będziemy odpowiedzialni za ok. 1-2% (sic!) metali ciężkich które absorbujemy, na pozostałą część dawki nie mamy wpływu, bo przychodzi z zewnątrz.

Tak jest w wielu innych dziedzinach. Hałas, którego wpływu na nasze życie nie doceniamy - możemy wyłączyć głośną muzykę w domu, założyć nowoczesne okna, kupić dobrze wyciszone auto... a i tak całymi godzinami przebywamy w głośnym ruchu miejskim.

Inny przykład - romieniowanie elektromagnetyczne, którym nas straszą. Jeśli rzeczywiście mocno szkodzi (trudno ocenić, opinie są sprzeczne), to oddalenie komórki od ucha nic nie da. Nadajników w koło jest multum, to raz. Dwa, we własnym mieszkaniu możemy przyjmować dawki promieniowania o jakich nam się nie śniło. Przypomina mi się eksperyment przeprowadzony na świniach (podobno mądre zwierzaki). Postawiono je w zagrodzie z trzema chlewami - drewnianym, murowanym z cegły, betonowym zrobionym w technologii tej samej co bloki z wielkiej płyty. Świnie bez zastanowienia wybrały drewno. Po zabraniu drewnianego chlewu. poszły do ceglanego. Po zabraniu ceglanego - spały na powietrzu. Bloki z wielkiej płyty z siatką zbrojeń przeplataną siatką przewodów elektrycznych to świetne klatki Faradaya...

Tych przykładów można wymieniać wiele. W ich świetle my nie możemy sobie za wiele pomóc, możemy jedynie starać się nie szkodzić

Cytat:
Napisany przez Kogoro Podgląd Wiadomości
Prawdę mówiąc jeżeli kupujesz tanią patelnię to nie licz na jej trwałość.
U mnie teflonowe sprawują się lepiej od ceramicznych. Zresztą jeżeli stosujesz się do kilku zaleceń, to teflonowa może służyć dosyć długo. I owe zalecenia nie są aż tak bardzo problematyczne - specjalna łopatka (śmiesznie tanie) i nie należy ich szokować termiczne, czyli zalewać zimną wodą zaraz po smażeniu.
Właśnie. Mamy patelnię teflonową kupioną dobre parę lat temu za dobre parę złotych. Zakup trochę mnie zabolał (czego się dla dziewczyny nie robi ), ale do dziś dnia z Anią nie żałujemy. Już dawno kupilibyśmy dużą patelnię ceramiczną ,gdyby nie fakt, że ta co mamy jest taka dobra Używam do niej łopatek drewnianych i tych z tworzyw sztucznych, ale nieraz i widelcem coś obrócę, tylko delikatnie (nie zdrapywałbym widelcem przypalonej żywności; do tej patelni zresztą nie przykleja się absolutnie nic). Żadnych śladów zużycia. Ani ryski, ani żadnych odprysków. A jak się dowiedziałem że po przegrzaniu emituje szkodliwe substancje, przestałem zostawiać ją na gazie przed wyjazdami urlopowymi.
Jarson jest offline   Odpowiedz cytując ten post

  #ads
CDRinfo.pl
Reklamowiec
 
 
 
Data rejestracji: 29.12.2008
Lokalizacja: Sieć globalna
Wiek: 31
Posty: 1227
 

CDRinfo.pl is online