My mamy trzy: teflonową, ceramiczną i hm... "zwykłą" - nie wiem, jak to nazwać, po prostu stalowa.
Mi tam na stalowej pięknie się smaży rybę. Nic nie przywiera, do zmywarki i patelnia czysta. Po powierzchni teflonowej "jeździmy" bambusowymi przyborami, nic nie odłazi. Na ceramicznej rzadko coś robimy. Głównie w użyciu jest teflonowa oraz stalowa.