Dyskusja: Radary w Polsce
Podgląd pojedynczego posta
Stary 19.07.2013, 07:19   #430
sobrus
Jukebox Hero
 
Avatar użytkownika sobrus
 
Data rejestracji: 17.09.2004
Lokalizacja: Back for the Attack
Posty: 10,800
sobrus ma z czego być dumnym <1000 - 1499 pkt>sobrus ma z czego być dumnym <1000 - 1499 pkt>sobrus ma z czego być dumnym <1000 - 1499 pkt>sobrus ma z czego być dumnym <1000 - 1499 pkt>sobrus ma z czego być dumnym <1000 - 1499 pkt>sobrus ma z czego być dumnym <1000 - 1499 pkt>sobrus ma z czego być dumnym <1000 - 1499 pkt>sobrus ma z czego być dumnym <1000 - 1499 pkt>sobrus ma z czego być dumnym <1000 - 1499 pkt>
Wiadomo rowerzyści są święci, zawsze jeżdżą przepisowo choć nie muszą znać przepisów, nie muszą mieć przeglądu technicznego ani płacić OC. A ci idioci których czasem widuje, jeżdżacy rowerami nie posiadającymi nawet oświetlenia,wjeżdżający czasem pod koła i robiący dziwne manewry między autami - to wyjątki potwierdzające regułę

Skoro jesteśmy tacy przepisowi to proszę szanownych rowerzystów o pokazanie przepisu pozwalającego jakiemukolwiek pojazdowi na: jazde miedzy pasami, przeciskanie się miedzy autami, jazdę w poprzek pasa, wjeżdżanie na przejścia dla pieszych, wjeżdżania na chodniki, jazde na czerwonym świetle (bo rowerów nie dotyczy?) itd. A jak ktoś przeciskając się straci równowagę i zniszczy mi lakier albo zrobi wgniotke (koszt 300-400zł) to już to widzę jak chętnie wyciągnie pare stówek i mi zapłaci. Prędzej zwieje (co sie zdarzyło koleżance - nowe auto, spory koszt naprawy maski i błotnika w ASO poszedł z AC) - kierowco ubezpiecz się sam bo rowerzysta jest przecież niegroźny. Skoro mi ktoś mówi, że trzeba przestrzegać 100% przepisów - to może najpierw niech się sam do nich stosuje? Wiadomo rowerzysta prędkości raczej nie przekroczy - ale za to łamie inne przepisy znacznie częściej niż kierowca aut. I to jest OK?

Energia kinetyczna (ulubiony argument rowerzystów) nie ma żadnego znaczenia. Uczestnik ruchu drogowego może stanowić zagrożenie w tysiące innych sposobów niż taranowanie innych swoim pojazdem. Kierowca ciężarówki ma te same prawa i obowiązki na jezdni co kierowca Tico, choć jego pojazd może ważyć do 40 ton, a Tico - 650kg.

Kierowcy aut są wszystkiemu winni, bo nie jeżdżą i nie parkują przepisowo. Najlepiej zakazać samochodów i budować autostrady dla rowerów

Btw motocykliści są jeszcze lepsi, dziś widziałem dwóch. Ich prędkość po mieście wynosiła na moje oko 200-250km/h, bo ja jechałem nieprzepisowe ~80-85 (wolno 70) - a śmigneli aż sie przestraszyłem. A potem jeden z drugim kaleka umysłowy chce, aby przyklejać sobie kretyńskie naklejki "motocykliści są wszędzie". Ja ich oczywiście nie widziałem - coś mignęło w lusterku a potem tylko wycie silników. Gdybym zmieniał pas - siedziałbym teraz na komisariacie. Ale nie generalizujmy - oczywiście nie wszycy znacznie przekraczają prędkość - z moich obserwacji jedynie jakieś 70-80%, więc do zaniedbania. Przyklejajmy sobie naklejki, pozwalajmy im tak jeździć - na pewno będzie bezpieczniej. Dlaczego nigdzie nie ma naklejek "Motocyklisto zwolnij"?

Ostatnio zmieniany przez sobrus : 19.07.2013 o godz. 08:17
sobrus jest offline   Odpowiedz cytując ten post