Kilka ciekawostek z rezerwatu Apple.
Od niedawna pracuję dla sieci marketów elektronicznych, który ma w ofercie między innymi sprzęt Apple (iPody, iPady, iPhone'y i inne i-zabawki).
Z tego co na co dzień obserwuję, są trzy grupy klientów:
1. Ci - co przychodzą po "ejpla", nie mając zielonego pojęcia do czego to służy bo "koleżanka córki ma taki sam i moja też musi taki mieć". (Uwaga seksistowska - dotyczy w 99% dziewczynek).
2. Co, co chcą "ejpla" bo to najlepszy sprzęt. Bo tak słyszeli w TV i od znajomych.
3. Ci - co wiedzą, że "ejpl" jest najdroższy, nie dla biedoty, więc trzeba go mieć. Ostatnie spotkanie z klientem wyglądało tak:
- klient ogląda sponsorowane stoisko "ejpla". Typowa rodznka: mąż, żona i synek (przepraszam unioentuzjaztyczne i aploentuzjastyczne rodziny jednopłciowe) i oglądaja tablety. Wszyscy obwieszeni zlotem (łańcuchy, bransoletki, zegarki, kolczyki, itp.)
W pewnym momencie przychówek (lat ok. 15~16) mówi: "idziemy gdzie indziej, te są za tanie".
__________________
Sprzęt: ZX Spectrum+
-------------------------
...i przyprowadził Pan użytkownika do Apple Store i rzekł mu: "wybierz sobie telefon"
|