A wy kupujecie elektronikę i ciągle narzekacie, że drogo. To klient końcowy praktycznie narzuca takie warunki u producentów wszelkiego dobra.
To się tak ładnie teraz nazywa - RYNEK I KONKURENCJA.
Niech się odezwą ci, którzy w imię polepszenia warunków pracy, zapłaciliby np. za nagrywarkę DVD 500 pln zamiast 80. No kto?
__________________
Pozdr./Grzeniu
|