Ach jak to się ładnie nazywa, Lider, Junior, nic tylko walić drzwiami i oknami.
Kiedyś pracowałem na stanowisku "konserwator urządzeń". Moja praca ograniczała się do mycia ręcznego rozpuszczalnikiem szyb i węży w kabinach lakierniczych. Teraz mamy juniora, lidera, itd itp. Jedno i to samo gówno robią.