Podgląd pojedynczego posta
Stary 16.07.2001, 11:48   #2
c0rdat
Wyjadacz ;)
 
Avatar użytkownika c0rdat
 
Data rejestracji: 31.05.2001
Posty: 363
c0rdat zaczyna zdobywać reputację <1 - 49 pkt>
Hej !

A czegoś takiego to ja jeszcze nie widziałem. Zakładam, że to nie Prima Aprilis. Ciekawe, czy to nie może uszkodzić czytnika (jak wykonane ostrym narzędziem, to pewnie jest jakiś rowek, nie?).

BTW: w bardzo dawnych czasach w ten sposób zabezpieczało się dyskietki (tzn. zdrapując w jakimś punkcie nośnik magnetyczny - sam to robiłem "usługowo" dla pewnej firmy software'owej - zrobiłem do tego nawet inteligentny programik notujący w zakodowany sposób, gdzie są błędy. Oczywiście - dyskietka była formatowana dopiero po uszkodzeniu. Sprawdzenie zabezpieczenia polegało na niskopoziomowym zapisie i odczycie z uszkodzonych miejsc - jeżeli to była kopia - to oczywiście nośnik był OK. pomimo oznaczenia jako błędne sektory. Ach - te czasy ) Aha, zapomniałbym - firma CSK (Computer Studio Kajkowscy bodajże) doszła w tym zabezpieczeniu do perfekcji, wypalając w dyskietkach ze swoim oprogramowaniem otworki komputerowo sterowanym laserem (Boże - tyle lat temu - że im się chciało - szkoda nawet myśleć, ile to kosztowało )

Ciekawe, jak sprawdzają to zabezpieczenie na CDR - bo przecież nie zapisują - technologicznie ciekawe jest również to, że tytaj muszą uszkadzać płyty PO TŁOCZENIU - skąd wiedzą jak, żeby jej nie sper... zupełnie ? (może liczą na fuksa ) Chyba, że już matryca ma jakieś nazwijmy to "zaznaczenia" miejsca, gdzie bezpiecznie można płytkę uszkodzić.

Czekam na opinie innych - czy ktoś spotkał się jeszcze z czymś takim ?

Pozdro.
c0rdat jest offline