Skusiłem się.
Pudełko woła o pomstę do nieba. Nie dość, że jest cienkie, giętkie, mega tandetne, to pożałowali nawet folii ochronnej (więc teoretycznie można ją sobie wyjąć, porysować, zapisać, cokolwiek, włożyć z powrotem i sprzedać
). Może to taki standard w Traxdata?
Jeszcze nie wypalałem.