Ten moment z zabraniem Webbera rzeczywiście był jednym z milszych akcentów w tym sezonie.
A co do bolidu Vettela, tam najwyraźniej muszą być jakieś części podciągnięte z Hajluksa Grzenia, innego wyjścia nie widzę

Ja rozumiem, pół sekundy, rozumiem 7/10. Ale 2-3 sekundy na okrążeniu? A przecież jak się oglądało zdjęcia z bolidu Vettela, to nie było widać, żeby na zakrętach ryzykował bardziej niż inni, żeby to wszystko zawdzięczał karkołomnej jeździe. Jedzie sobie spokojnie, bezpiecznie, a jeszcze mu każą przyspieszać, bo za mało wykorzystuje opony...